Niemieckie władze usunęły aktywistkę klimatyczną Gretę Thunberg i innych protestujących z masowego protestu przeciwko zniszczeniu wioski Lützerath w celu rozbudowy kopalni węgla.
niemieckiej gazety Bild ogłoszono w niedzielę że władze odesłały 20-letniego aktywistę i dziesięciu innych protestujących, którzy odmówili podporządkowania się ich wysiłkom mającym na celu oczyszczenie terenu.
Wideo rozpowszechniła się również w Internecie pokazuje Thunberg i innych aktywistów klimatycznych wypychanych z kopalni przez niemiecką policję.
Bild poinformował, że Thunberg ostatecznie opuściła kopalnię o 17:10 czasu lokalnego i udała się do pobliskiej wioski Keyenberg.
Sobota była czwartym dniem konfrontacji protestujących z policją, Według D.W.
Odpowiednio Politico, protestujący od dwóch lat gromadzą się w wiosce Lützerath w Nadrenii Północnej-Westfalii, aby zaprotestować przeciwko wyburzeniu wioski w celu rozbudowy kopalni węgla Garzweiler.
Ponad 70 policjantów i dziewięciu działaczy klimatycznych zostało rannych w starciach między obiema stronami, gdy władze próbowały usunąć ludzi z miejsca zdarzenia, poinformowała policja Bild. Policja poinformowała, że żadne z obrażeń nie było poważne, ale według organizatorów niektórzy protestujący odnieśli poważne obrażenia.
Thunberg, która dzień wcześniej dołączyła do protestujących na wiecu, zaapelowała do niemieckiego rządu o dalsze starania o rozbudowę kopalni.
„Niemcy kompromitują się teraz” – powiedziała Thunberg. „Myślę, że to absolutnie absurdalne, że dzieje się to w 2023 roku”.
„Najbardziej dotknięci ludzie są czyści, nauka jest jasna, musimy zatrzymać węgiel w ziemi” – dodał szwedzki działacz. „Kiedy rządy i korporacje działają w ten sposób, aktywnie niszcząc środowisko, narażając niezliczoną liczbę ludzi na niebezpieczeństwo, ludzie powstaną”.